Funkcjonariusze lubuskiej KAS zatrzymali 26 tysięcy litrów nielegalnego oleju smarowego przewożonego w mauzerach w naczepie pod plandeką - poinformował 2019.09.11 Naczelnik Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp.

Kierowca zestawu przewoził towar z Niemiec na Litwę bez zgłoszenia w systemie SENT, a środek transportu nie był wyposażony w geolokalizator.

Funkcjonariusze lubuskiej Służby Celno-Skarbowej na wysokości TTOC w Olszynie zatrzymali do kontroli zestaw ciężarowy z naczepą typu plandeka. Z dokumentów okazanych do kontroli wynikało, że kierujący ciągnikiem siodłowym z Niemiec na Litwę w 26 mauzerach przewozi olej smarowy.

Podczas sprawdzania dokumentów wyszło na jaw, że zatrzymany transport nie posiada numeru referencyjnego SENT. Ustalono też, że nie jest on wyposażony w obowiązkowy na terytorium Polski geolokalizator, pozwalający śledzić trasę przejazdu dostawy.

W ramach pomocy prawnej litewskie służby podatkowe poinformowały, że odbiorca towaru, widniejący w dokumencie przewozowym, nie ma koncesji na handel substancjami ropopochodnymi.

Funkcjonariusze KAS pobrali próbki cieczy i przekazali je do specjalistycznego laboratorium. Może się okazać, że olej smarowy to tak naprawdę olej napędowy. Za brak numeru referencyjnego SENT kierujący został ukarany mandatem kredytowanym w wysokości 7,5 tys. zł.

Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp.

Źródło: KAS