W środę, 20 października br. europosłowie przyjęli nowe, korzystne dla przedsiębiorców zasady płatności rachunków przez publiczne władze i przedsiębiorstwa.  Dyrektywa określa maksymalne terminy opóźnienia płatności (30 dni, przedłużone w wyjątkowych przypadkach, ale nigdy dłużej niż 60 dni) oraz kary za opóźnienia.

- To dobra wiadomość dla przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich - podkreśla Małgorzata Handzlik (PO), poseł sprawozdawca cień z ramienia Europejskiej Partii Ludowej*.

-Opóźnienia w płatnościach handlowych są najczęstszą przyczyną utraty płynności finansowej małych i średnich przedsiębiorstw. Zwiększają koszty prowadzenia działalności gospodarczej, powodując nawet upadek wielu firm, a co za tym idzie utratę wielu miejsc pracy. Zgodnie z nowymi zapisami Dyrektyw o Opóźnionych w Płatnościach, płatności powinny być realizowane w 30 dni i tylko w szczególnych przypadkach będą przedłużane o 30 dni. W przypadku władz publicznych terminy płatności nie będą mogły być dłuższe niż 60 dni - mówi europosłanka PO.

Dyrektywa wprowadza ponadto środki zniechęcające do dokonywania płatności po terminie, gwarantując rekompensatę w wysokości 40 EUR, która będzie przysługiwała wierzycielowi od pierwszego dnia po wystąpieniu opóźnienia.

Zgodnie z danymi Europejskiego Indeksu Płatności średni okres regulowania zobowiązań w 2009 r. wynosił 59 dni (wzrost o 2 dni w porównaniu z rokiem 2008). Najgożej jest w krajach południowej Europy, np. w Grecji płatności są regulowane średnio po 120 dniach w przypadku transakcji pomiędzy firmami i po 165 dniach w przypadku płatności władz publicznych. Średnia zaległość w Polsce wynosi 18 dni pomiędzy firmami i 24 w przypadku umów, których strona są władze publiczne.

* Grupa Europejskiej Partii Ludowej (EPL), do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, jest największą i najbardziej wpływową grupą polityczną w Parlamencie Europejskim skupiającą 265 posłów z 26 państw członkowskich UE.