Wiadomości

Grecja: Koniec strajku przewoźników paliw

W niedzielę, 1 sierpnia br. zakończył się sześciodniowy strajk kierowców ciężarówek (w tym cystern dowożących paliwa), który w ostatnim tygodniu lipca br. sparaliżował cały kraj.


W wyniku strajku 80 proc. greckich stacji benzynowych miało puste zbiorniki, a do pozostałych ustawiały się kilometrowe kolejki. Do strategicznie ważnych miejsc, jak lotniska czy elektrownie, paliwo dowożono cysternami wojskowymi. W obawie przed całkowitym paraliżem gospodarki rząd w Atenach  rozważał wprowadzenie stanu wyjątkowego, gdyż w sklepach zaczęło brakować podstawowych towarów, braki w zaopatrzeniu odczuwały szpitale. Blokada transportu wpłynęła negatywnie na wszystkie gałęzie przemysłu, ale najbardziej na turystykę. Już wcześniej bowiem odwiedzających Grecję wystraszyły strajki kontrolerów ruchu powietrznego i wstrzymanie żeglugi promowej.

Protest związkowców branży transportowej wywołała zapowiedź liberalizacji przepisów dotyczących dostępu do ich zawodu. Dotychczas był on ściśle regulowany – właściciele ciężarówek lub firm transportowych kupowali od państwa licencje, płacąc za nie po kilkadziesiąt tysięcy EUR. W efekcie powstał zamknięty rynek, gdzie prawo do prowadzenia działalności miało niespełna 35 tys. osób. Pod naciskiem MFW rząd grecki zaplanował otwarcie sektora i sprzedaż licencji znacznie taniej. Właściciele starych pozwoleń chcą wyrównania różnic, i są w swych żądaniach zdesperowani, gdyż – jak tłumaczył BBC jeden ze związkowców – żeby kupić pozwolenie, niektórzy zmuszeni byli sprzedać swoje domy.

(zp)

Źródło: ekathimerini.com

Wróć