- Shell nieustannie inwestuje w szereg technologii zmniejszających emisje dwutlenku węgla oraz stale analizuje swoją rolę w obszarze mobilności elektrycznej. Zdajemy sobie sprawę ze wzrostu liczby samochodów elektrycznych na świecie, dlatego stale szukamy sposobów obsługi tego typu pojazdów na stacjach Shell. Naszym zdaniem zarówno samochody elektryczne, jak i te wyposażone w wodorowe ogniwa paliwowe pozostaną ważnym elementem niskoemisyjnego systemu transportowego - informuje Polską Izbę Paliw Płynnych Anna Papka, Rzecznik prasowy Shell Polska sp. z o.o.    

W ubiegłym tygodniu Shell podpisał umowę o zakupie NewMotion — jednego z największych operatorów punktów ładowania elektrycznego w Europie. Dzięki temu klienci Shell będą mogli ładować swoje pojazdy w domu, w pracy, a nawet pozostając w trasie. Oprócz tego Shell jest na etapie wdrażania na stacjach punktów szybkiego ładowania, zapewniając kierowcom odwiedzającym Shell pełny wachlarz rozwiązań do ładowania samochodów elektrycznych.

Zgodnie z umową, NewMotion będzie prowadzić swoją działalność tak jak dotychczas, ale jako podmiot w pełni zależny od Shell.  Co więcej, w tym tygodniu również Shell wprowadza w Wielkiej Brytanii Shell Recharge — usługę szybkiego ładowania samochodów elektrycznych na stacjach. Shell Recharge jest kompatybilne z większością pojazdów, dzięki czemu kierowcy samochodów elektrycznych mogą liczyć na niezawodną i dogodną obsługę. Klienci płacą tylko za wykorzystaną energię, nie płacąc przy tym dodatkowo za abonament czy podłączenie. Usługa Shell Recharge zostanie wkrótce wdrożona także w Holandii. Usługi ładowania pojazdów elektrycznych Shell oferuje obecnie klientom w Norwegii na 35 stacjach, a niedawno poinformowaliśmy również o planach instalacji 100 punktów ładowania na stacjach na Filipinach.

- Jeśli chodzi Polskę, to oczywiście doceniamy rosnący udział samochodów elektrycznych na rodzimym rynku, ale obecnie jest jeszcze za wcześnie, by deklarować, kiedy i jakie usługi dla użytkowników samochodów elektrycznych będziemy oferować. Na pewno jednak będziemy bacznie obserwować polski rynek pod kątem potencjału usług ładowania pojazdów elektrycznych, nie zapominając o pojazdach z napędem wodorowym i LNG jako paliwami alternatywnymi - mówi Anna Papka.