Rozwój segmentu stacji automatycznych dedykowanych wyłącznie flocie to jeden z celów sieci Moya na rok 2016.  

Paweł Grzywaczewski, wiceprezes spółki Anwim mówi, że w przyszłym roku planowane jest otwarcie stacji automatycznych w pobliżu przejść granicznych w Kołbaskowie, Gorzyczkach i w Zwardoniu, a także blisko trójmiejskich portów, w Rusocinie. Nie są to lokalizacje przypadkowe, ponieważ sieci MOYA zależy pozyskaniu firm transportowych obsługujących szeroko pojęte rynki zachodnie.

- Jesteśmy przekonani, że stacje automatyczne w tym formacie, a więc przeznaczone wyłącznie do obsługi floty, a nie klientów indywidualnych, oferujące jedynie olej napędowy i AdBlue, a zlokalizowane w miejscach strategicznych dla przewoźników, stanowić będą jeden z filarów rozwoju oferty flotowej naszej sieci – mówi Paweł Grzywaczewski. - Nie wierzymy natomiast w rentowność stacji samoobsługowych dedykowanych klientom indywidualnym, co potwierdziło zresztą niedawne zniknięcie największego ich operatora. Nie planujemy tego rodzaju inwestycji, stawiając w tym przypadku na uniwersalny format stacji, sklepu, konceptu gastronomicznego oraz usług dodatkowych – dodaje. 

Obecnie działają dwie stacje automatyczne MOYA - w Słubicach, w pobliżu autostrady A2, oraz w Różyńcu, przy rozwidleniu autostrad A4 i A18.

^{Więcej na ten temat w listopadowym wydaniu miesięcznika „Paliwa Płynne”} 

^{Jeśli chcesz zobaczyć nowości z branży automatyki stacji paliw, przyjdź na XXIII Międzynarodowe Targi STACJA PALIW 2016 w dniach 11-13 maja 2016r. EXPO XXI Warszawa} 

Organizator:

^(opr.pb)