Wiadomości

Nie wiedział co ze sobą zrobić, więc... zniszczył sprzęt na stacji


Nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się mieszkaniec powiatu konińskiego, który w piątek (24 marca), na jednej ze stacji paliw w Gubinie zniszczył sprzęt gaśniczy, niezbędny podczas akcji ratunkowej. Zatrzymany przez policjantów prewencji gubińskiego komisariatu został doprowadzony do jednostki. Powód jego zachowania? Nuda. Ten brak wyobraźni mógł go dużo więcej kosztować niż odpowiedzialność karna. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W piątek (24 marca), policjanci Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego gubińskiego komisariatu na jednej ze stacji paliw w Gubinie, zauważyli ślady proszku gaśniczego oraz porozrzucane gaśnice. Gdy podjechali bliżej spostrzegli w jego rejonie mężczyznę, którego postanowili wylegitymować. Ich podejrzenie, że mógł mieć on związek ze zdarzeniem było trafne.

20-latek w rozmowie z policjantami przyznał się, że nie wiedział co ze sobą zrobić i z nudów brał gaśnice będące na wyposażeniu stacji i użył ich. Jak się okazało, nie był to jedyny sprzęt gaśniczy, który zniszczył. Podarł również koce gaśnicze oraz zniszczył uchwyty mocujące gaśnice.

Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był trzeźwy. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Teraz za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Źródło: Policja Lubuska

Wróć