Strefa przedsiębiorcy

Przejęcie Lotosu przez PKN ORLEN nie ograniczy wpłat do lokalnych budżetów


Biuro prasowe PKN poinformowało, że przejęcie Lotosu przez PKN ORLEN w żaden sposób nie ograniczy wpłat do lokalnych budżetów z tytułu podatków. Celem prowadzonego procesu nie jest ograniczanie korzyści dla regionu. Odnosi się to zarówno do Gdańska, jak i Płocka. Dlatego przejęcie Lotosu nie spowoduje zmniejszenia wpływów z tytułu podatków w regionach.  Co więcej połączenie i wykorzystanie przewag i synergii ma umożliwić większe inwestycje w LOTOS, a co za tym idzie zwiększenie wpływów z tytułu podatków dla Pomorza.

PKN podkreśla, że trwający proces jest korzystny nie tylko dla obu spółek, ale całej polskiej gospodarki. Synergie uzyskane w wyniku konsolidacji zwiększą potencjał połączonego koncernu w wielu obszarach działalności. To umożliwi dalszą, znaczącą ekspansję zarówno w kraju, regionie jak i w perspektywie globalnej. Dodatkowo połączony koncern zwiększy bezpieczeństwo energetyczne kraju, zwłaszcza w sytuacji niekorzystnej koniunktury na rynku. Wspólne zakupy pozwolą nie tylko obniżyć ceny sprowadzanego surowca, ale również otworzyć się w większym stopniu na inne regiony świata. 

Zdaniem koncernu konsolidacja spółek z branży energetycznej nie jest nowym procesem w Europie. Wręcz przeciwnie – tego typu transakcje już dawno zostały przeprowadzone w większości krajów w Europie. Przykłady można tu mnożyć – np. Grupa MOL powstała w wyniku konsolidacji 9 węgierskich firm z sektora naftowo-gazowego. Podobnie było w przypadku takich spółek jak: norweski Statoil, hiszpański Repsol, portugalski GalpEnergia, włoskie ENI, austriackie OMV czy francuski TOTAL. Równolegle nie można zapomnieć, że konkurenci w regionie (np. MOL i OMV) aktualizują swoje strategie, w których ekspansja międzynarodowa na rynki ościenne ma duże znaczenie. "Musimy stanowić realną przeciwwagę dla dużych graczy, by być zdolnym do krajowego i międzynarodowego konkurowania. Decyzja o przejęciu Grupy Lotos przez PKN ORLEN ma więc podłoże czysto biznesowe i jest odpowiedzią na zwiększającą się konkurencyjność na rynku europejskim. Nie należy jej więc rozpatrywać pod kątem politycznym, ani na gruncie krajowym, ani samorządowym" - czytamy w komunikacie.

Źródło: PKN Orlen (op.pb)

Wróć