Wiadomości
TEN-T i AFIR – jak zmienią się polskie drogi?
Co to oznacza TEN-T? W 2013 roku Unia Europejska sprecyzowała ostatecznie wytyczne dla TEN-T – Transeuropejskiej Sieci Transportowej, nad którą prace zainicjowano już w 1994 roku. Jest to pojęcie daleko wykraczające poza sieć transportu drogowego. TEN-T to narzędzie służące koordynacji transportu, a także zapewnieniu spójności wszelkich inwestycji służących usprawnieniu tranzytu pomiędzy krajami członkowskimi.
TEN-T oprócz sieci dróg i autostrad tworzą także szlaki kolejowe, morskie i lotnicze, obiekty logistyczne w postaci baz przeładunkowych, portów i lotnisk, a także inteligentne systemy zarządzania, służące poprawie przepustowości transportu, bezpieczeństwa i ograniczenia niekorzystnego działania szeroko pojętego transportu na środowisko naturalne.
Do priorytetowych celów rozwoju TEN-T należą między innymi: integracja różnych rodzajów transportu, zapewnienie takiej samej dostępności transportu we wszystkich regionach Unii, rozbudowa infrastruktury związanej z transportem, odciążenie terenów miejskich od wpływu transportu drogowego, a także propagowanie i rozwój alternatywnych układów napędowych oraz źródeł energii – bezemisyjnych lub niskoemisyjnych.
Ustanowiono tak zwane korytarze transportowe, z których 8 przebiegać będzie przez terytorium Polski.
Czym jest AFIR?
Tym skrótem oznaczane jest unijne rozporządzenie w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (ang. Alternative Fuel Infrastructure Regulation). Nowe przepisy wchodzą w życie 13 kwietnia 2013 roku.
Rozporządzenie przewiduje między innymi wybudowanie wzdłuż najważniejszych unijnych korytarzy transportowych – czyli sieci TEN-T – stacji do szybkiego ładowania pojazdów osobowych i ciężarowych, a także stacji tankowania wodoru.
Cele wyznaczone przez AFIR łączą się ściśle z unijnym pakietem „Fit for 55”, którego intencją jest dostosowanie unijnego prawodawstwa do docelowej redukcji emisji gazów cieplarnianych w UE o co najmniej 55% do 2030 r.
Jak to wygląda w Polsce?
Polska jest jednym z kluczowych krajów tranzytowych w Unii Europejskiej i dysponuje infrastrukturą drogową, z której każdego dnia korzystają tysiące samochodów ciężarowych. Spełnienie przez Polskę wymogów określonych w AFIR stanowić będzie olbrzymie wyzwanie.
Konieczne będzie zapewnienie mocy stacji na poziomie 1,3 kW na każdy zarejestrowany BEV (pojazd elektryczny) i 0,8 kW na każdy zarejestrowany PHEV (pojazd typu hybryda plug-in). Ponadto wzdłuż sieci TEN-T będą musiały powstać strefy ładowania zarówno dla samochodów osobowych i dostawczych, jak i ciężarowych.
AFIR precyzyjnie określa czas, w którym powinny pojawiać się kolejne strefy ładowania o ściśle określonej mocy wzdłuż tras TEN-T. Pierwsze cele wyznaczono na początek 2025 roku, potem kolejno na 2027, 2030 aż do 2035 roku. Polska część sieci TEN-T, którą obejmuje AFIR, to łącznie ponad 7,5 tys. km, z czego ok. 3,8 tys. km to sieć bazowa. Niemal tyle samo stanowi sieć kompleksowa. Punkty ładowania zlokalizowane na odcinkach sieci TEN-T, jak również w aglomeracjach miejskich, znajdujących się na przecięciach tych tras, mają zagwarantować sprawne poruszanie się pojazdami elektrycznymi po drogach krajowych.
Głównym zarządcą MOP-ów (Miejsc Obsługi Podróżnych) jest GDDKiA (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad).
W propozycji rozmieszczenia infrastruktury ładowania dla pojazdów osobowych na bazowej sieci TEN-T do 2030 r. uwzględniono 166 lokalizacji, z których GDDKiA nadzorować będzie 121.
GDDKiA sukcesywnie ogłasza przetargi na dzierżawę miejsc, w których dzierżawca będzie zobowiązany umową do wybudowania stacji ładowania o wskazanej mocy dla pojazdów ciężkich i lekkich.
Aby przyspieszyć cały proces, GDDKiA stara się redukować wymagania w zakresie dzierżawy MOP-ów, zwłaszcza komercyjnych po to, aby nieco zmniejszyć koszty inwestycyjne i poprawić rentowność tych miejsc dla dzierżawcy.
GDDKiA zajmuje się również wnioskami o warunki przyłączeniowe energii elektrycznej, które zapewnią dostępność mocy spełniających wymagania stawiane przez AFIR.
Cały proces dostosowania polskiej sieci drogowej włączonej do TEN-T do standardów AFIR jest bardzo złożony. Biorą w nim udział między innymi: Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Polski Związek Motorowy, Transportowy Dozór Techniczny, Urząd Dozoru Technicznego, Bank Gospodarstwa Krajowego, Agencja Rozwoju Przemysłu, GDDKiA, a także główni dystrybutorzy energii elektrycznej.
Inwestycje temu służące wspierane są również przez różne programy na szczeblu rządowym lub samorządów lokalnych.
Jakie są perspektywy elektromobilności?
To wyjątkowo trudne zagadnienie, pojawiają się tutaj czasami zupełnie sprzeczne prognozy. Teoretycznie całkowicie „elektryczny rynek” powinien zapanować już w 2035 roku. Szacuje się, że do 2030 roku, a więc zaledwie w ciągu 6 najbliższych lat produkcja pojazdów elektrycznych zwiększy się aż trzykrotnie.
Sceptycy zadają jednak dwa podstawowe pytania – czy dysponujemy i czy dysponować będziemy do tego czasu odpowiednią infrastrukturą nie tylko do ładowania, ale również do serwisowania samochodów elektrycznych i ich recyclingu?
Drugi problem to jak na razie nieporównywalnie wyższa cena pojazdu elektrycznego w stosunku do ceny napędzanego tradycyjnymi paliwami.
Tak czy inaczej musimy być przygotowani na rozwój elektromobilności niezależnie do tego, czy nastąpi on w sposób wyjątkowo dynamiczny czy napotka na swojej drodze kolejne przeszkody.
Marcin Pabich
Artykuł ukazał się w wydaniu 2/2024 "Paliw Płynnych"
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zezwolenia PIPP jest zabronione.