Wiadomości

Dane z USA niekorzystne dla marż rafineryjnych

Wzrost amerykańskich zapasów ropy może oznaczać, że utrzymanie się marż rafineryjnych na obecnych poziomach może być trudne w kolejnych miesiącach roku - prognozuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank w wypowiedzi dla portalu wnp.pl.

W tygodniu zakończonym 18 czerwca br. zapasy ropy w USA wzrosły o 2 mln baryłek, a oczekiwano ich spadku - o 0,8 mln baryłek. Informacja ta spowodowała zaskoczenie rynku, bo kolidowała z wyraźnym zwiększeniem popytu ze strony rafinerii. Jednocześnie zanotowano mocny wzrost importu surowca (+4,3%). Z produktów gotowych zapasy benzyny spadły o 0,3 proc., a średnich destylatów zwiększyły o 0,2 proc. Bez zmian wobec poprzedniego tygodnia utrzymywał się popyt na paliwa, ale ponownie zanotowano spadek konsumpcji średnich destylatów (-1,6 proc). Zapasy paliw gotowych wyrażone w dniach konsumpcji znajdują się powyżej 5-letniej średniej. W tym kontekście utrzymanie się marż rafineryjnych na obecnych poziomach może być trudne w kolejnych miesiącach roku - komentuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE.

(op. zp)

źródło: wnp.pl

Wróć