Policjanci z Komisariatu Policji II w Słupsku zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o kradzieże katalizatorów z zaparkowanych samochodów. Słupszczanin usłyszał 6 zarzutów kradzieży i przyznał się zarzucanych mu czynów. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymywali w ostatnim czasie zgłoszenia o kradzieżach katalizatorów z zaparkowanych na terenie Słupska samochodów. Każdorazowo mundurowi zabezpieczali ślady na miejscu przestępstwa, sporządzali dokumentację procesową i analizowali monitoringi. W wyniku prowadzonych czynności i wnikliwej analizie zgromadzonych materiałów funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, który może mieć związek z tymi przestępstwami.

W piątek w godzinach wieczornych policjanci z Komisariatu Policji II w Słupsku zauważyli na jednej z ulic Słupska podejrzewanego o kradzieże katalizatorów 36-letniego mężczyznę. Mundurowi podjęli wobec niego interwencję, a w wyniku przeszukania miejsca jego zamieszkania, a także należących do mężczyzny samochodów funkcjonariusze znaleźli lewarki i inne narzędzia służące m.in. do cięcia. Znalezione przedmioty zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie usłyszał 6 zarzutów kradzieży. 36-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i wkrótce odpowie za popełnione przestępstwa.

Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja Pomorska