Wiadomości

Wielkie koncerny podbijają Afrykę. Jesteśmy świadkami nowej formy kolonializmu


Niektóre kraje afrykańskie rozwijają się w tempie, którego mogą im pozazdrościć Chiny (9 proc. rocznie). Ale cena postępu jest wysoka. Unikając opodatkowania, wielkie koncerny narażają afrykańskie państwa na straty sięgające 50 mld dol. rocznie. W walce o dominację ścierają się Chińczycy, Brytyjczycy i Francuzi. Orężem są miliardowe inwestycje, bezwzględny biznes i handel.

Jak przekonują autorzy raportu brytyjskiej organizacji pozarządowej War on Want, Afryka jest obecnie przedmiotem kolonialnej inwazji nowego typu, gdzie rolę konkwistadorów odgrywa przede wszystkim wielki biznes. Przykład: 36 globalnych koncernów kontroluje wydobycie surowców w Afryce na łącznym obszarze przekraczającym terytorium Niemiec.

Wielki biznes wykorzystuje legalne i półlegalne metody, aby maksymalizować zyski kosztem lokalnych społeczności, a nawet całych państw. Wykorzystują do tego dominującą pozycję, niskie koszty pracy, dziurawe przepisy oraz własną skomplikowaną strukturę.

Korporacje ponadnarodowe pozbawiają kraje tego kontynentu każdego roku kwoty co najmniej 50 mld dol., wynika z raportu MFW.  Przykładów jest wiele. O transferowanie pieniędzy do rajów podatkowych wielokrotnie oskarżana była brytyjsko-australijska firma Rio Tinto. To trzeci pod względem wielkości koncern wydobywczy na świecie i największy pod względem wydobycia węgla. W Mozambiku wydobywa gaz ziemny. Z podobnymi zarzutami spotyka się brazylijski koncern Vale, który prowadzi w Moaitze jedną z największych kopalni węgla kamiennego w Afryce oraz drugą największą w Afryce hutę aluminium Mozal. Obie firmy znalazły się na cenzurowanym organizacji pozarządowych ze względu na nierespektowanie praw pracowniczych. Ta ostatnia ma na koncie również kontrowersje związane z rozbudową firmy i przymusowym wysiedleniem 1,3 tys. rodzin.

więcej: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wielkie-koncerny-afryka-kolonializm,216,0,2136792.html

(op.pb)

Wróć