Prawo

Wystawiał fikcyjne faktury za paliwo


Policjanci z Morąga zakończyli śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury dotyczące oszustwa podatkowego oraz poświadczenia nieprawdy i obrotu fałszywymi fakturami VAT za paliwo. W sprawę zamieszani są pracownicy jednej ze stacji paliw powiatu ostródzkiego oraz nabywca faktur – prywatny przedsiębiorca. Straty budżetu państwa oszacowano na kwotę 56 tysięcy złotych.

Od kilku miesięcy morąscy policjanci pracowali nad sprawą oszustwa podatkowego i obracania fałszywymi fakturami VAT za paliwo. W kręgu zainteresowań funkcjonariuszy był pracownik stacji paliw i prywatny przedsiębiorca. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa funkcjonariuszy powiadomili pracownicy urzędu skarbowego. Z przeprowadzanej przez nich kontroli wynikało, że u dostawcy znajdowały się inne faktury niż u odbiorcy. W ten sposób doszło do uszczuplenia budżetu państwa.

Interes "opłacał się" każdej ze stron. Jak ustalili kryminalni, 42-letni pracownik stacji w ten sposób dorabiał do pensji. Natomiast 36-letni właściciel firmy „zwiększał” sobie koszty uzyskania przychodu i zakupione faktury ujmował w deklaracji przedkładanej w urzędzie skarbowym uszczuplając w ten sposób należności publiczno-prawne wynikające z obowiązku płacenia podatku VAT.

Ministerstwo Finansów przypomina , że taki proceder wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla wielu stron.

Skutki dla stacji paliw:
1. W przypadku wystawienia faktury na rzecz innego podmiotu niż rzeczywisty nabywca paliwa, mamy do czynienia z wystawieniem tzw. pustej faktury dokumentującej czynność, która nie została dokonana. Stacja paliw, której pracownik, na podstawie paragonu, wystawił fakturę z wykazaną kwotą podatku dla podmiotu innego niż faktyczny nabywca paliwa, jest zobowiązana do odprowadzenia podatku wykazanego w tej fakturze do urzędu skarbowego.
2. Stacja paliw musi również rozliczyć podatek VAT z tytułu udokumentowanej paragonem sprzedaży paliwa na rzecz faktycznego nabywcy. Oznacza to, że stacja paliw, na skutek nieuczciwego działania swojego pracownika, powinna zapłacić dwukrotnie kwotę VAT od jednej transakcji, wraz z odsetkami za zwłokę.

Skutki dla odbiorcy faktury:
1. Nieuczciwa firma, dla której wystawiono fakturę pomimo, że nie była faktycznym nabywcą paliwa, nie ma prawa do odliczenia podatku wykazanego w tej fakturze. W przypadku, gdy firma odliczy podatek z tej faktury, zostanie na nią dodatkowo nałożona sankcja w wysokości 100% zawyżenia podatku naliczonego.
2. W podatku dochodowym takiej faktury nie można uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów. Wydatek jest bowiem uznawany za koszt uzyskania przychodu tylko wtedy, gdy obejmuje rzeczywiste transakcje dokonane między sprzedawcą i nabywcą wskazanymi na fakturze.

Odpowiedzialność karna skarbowa:
1. Wystawianie faktury w sposób nierzetelny oraz posługiwanie się takim dokumentem, karane jest karą grzywny nawet do 720 stawek dziennych  albo karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od roku, albo obu tym karom łącznie.
2. Odpowiedzialność karna skarbowa może objąć nie tylko nieuczciwych sprzedawców, ale również kierowników stacji paliw, a nawet członków zarządu lub głównych księgowych firm, które prowadzą stacje paliw (wina w nadzorze, która prowadzi do umożliwienia opisanego procederu).

Źródło: policja.pl/MF (op.pb)

Wróć