O roli sponsoringu sportowego w działaniach marketingowych koncernu paliwowego a także o kulisach powstania i działalności załogi AMIC RALLY TEAM rozmawiamy z zawodniczkami – Agnieszką Załęcką i Karoliną Baćkowską oraz z Marketing Manager AMIC Polska – Moniką Ziembą.

Jaki cel przyświecał wejściu koncernu AMIC ENERGY w sponsoring sportowy, nawiązaniu współpracy i stworzeniu ekipy AMIC RALLY TEAM? Jakie korzyści odnoszą obie strony z tej współpracy – koncern AMIC ENERGY oraz damska załoga AMIC RALLY TEAM?

Monika Ziemba – Marketing Manager AMIC Polska:

Sponsoring wydarzeń sportowych sprzyja wzmocnieniu pożądanego wizerunku firmy, jej produktów, kreuje świadomość marki oraz wpływa na większą rozpoznawalność brandu. Poprzez fakt przyciągnięcia do wydarzenia sportowego, widzowie mają możliwość zapoznania się z ofertą firmy. Dzięki sponsoringowi można dotrzeć do szerokiej grupy docelowej zarówno tej uczestniczącej bezpośrednio w wydarzeniu jak i tej śledzącej wydarzenia sportowe w mediach. Jako firma AM IC Energy, zarządzająca 117 stacjami w całej Polsce, stworzyliśmy własny zespół rajdowy AM IC Rally Team, który powstał w 2021 roku i bierze udział w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. AMIC Energy docenia siłę sportów motorowych, wspiera rozwój młodych talentów, promuje bezpieczną jazdę oraz motorsport, stawia na dobrą energię oraz zasady fair play podczas sportowej rywalizacji. Rajdy to sport, który doskonale wpisuje się w branżę paliwową i jest wspaniałym nośnikiem marketingowym do promowania wizerunku marki oraz sprzedaży produktów. Logo na samochodzie rajdowym to zwiększenie rozpoznawalności na rynku, ugruntowanie pozycji oraz utożsamianie się z elitarnym sportem, jakim są rajdy samochodowe. Warto podkreślić, że zaczęliśmy przygodę z rajdami już w 2018 roku współpracując z załogą TVN TURBO Rally Team w składzie: Łukasz Byśkiniewicz – Kierowca, Zbigniew Cieślar – Pilot.
AMIC Rally Team to obecnie jedyny zespół rajdowy startujący w Mistrzostwach Polski, który posiada w pełni załogę damską w postaci kierowcy i pilota. Nasz team reprezentują: Agnieszka Załęcka – kierowca rajdowy, Karolina Baćkowska – pilotka rajdowa. Dziewczyny pokonują trasy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w prawdziwym seryjnym aucie rajdowym – Peugeot 208 Rally 4 i ścigają się na odcinkach specjalnych z innymi zespołami. Nasza załoga to sportowcy-kobiety, które swoją jazdą pokazują to, co najważniejsze: można jeździć szybko i bezpiecznie, można jeździć w każdym terenie, można realizować swoje pasje, a także tworzyć prawdziwie sportowego ducha w zespole i co najważniejsze można konkurować na tych samych warunkach z mężczyznami. Zawodniczki, które reprezentują AMIC Rally Team to również ambasadorki sieci stacji AMIC Energy. Dziewczyny aktywnie promują markę poprzez liczne działania i kampanie reklamowe w sieci, między innymi na dedykowanych profilach na Facebooku i Instagramie AMIC Rally Team. Na profilach publikowane są ciekawostki związane z zespołem, plany związane ze startami w cyklu Mistrzostw Polski, a także liczne konkursy z wartościowymi nagrodami. Ponadto, zespół często jest angażowany w różne eventy firmowe, targi oraz ogólnopolskie kampanie sprzedażowe. Doskonałym przykładem jest kampania Rajdowe Weekendy, zrealizowana w 2021 roku z udziałem zespołu AMIC Rally Team. Załoga odwiedzała wybrane stacje AM IC Energy w całej Polsce i spotykała się z klientami sieci oraz kibicami, prezentowała auto rajdowe, rozdawała gadżety, promowała ofertę stacji i rozmawiała o rajdach. Niektórzy fani specjalnie przyjeżdżali z daleka na stacje, żeby spotkać się ze swoim ulubionym teamem. W sezonie 2022 patronat medialny nad zespołem objęła Wirtualna Polska, która na łamach portalu WP Sportowe Fakty publikowała najważniejsze informacje dotyczące zespołu AMIC Rally Team. Ponadto, firma AM IC Energy już dwa lata z rzędu jest partnerem Rajdu Śląska organizowanym we wrześniu w Chorzowie oraz Katowicach i ma realny wpływ na popularyzację rajdów w Polsce.

Kolejne pytanie kieruję do Agnieszki Załęckiej i Karoliny Baćkowskiej. Jak wyglądała Wasza ścieżka sportowa w rajdach samochodowych jako kierowcy rajdowego i pilota? Jak do tego doszło i jaka była ku temu inspiracja, że wybrałyście właśnie ten sport?

Agnieszka Załęcka – kierowca rajdowy, zawodniczka AMIC Rally Team:

Od najmłodszych lat uwielbiałam samochody i adrenalinę. Auta przyciągały mnie jak magnes. Choć pewnie wiele osób wyobraża sobie, że przygodę ze sportem motorowym zaczyna się od kartingu i zwykle to rodzice kierują dzieci na taką ścieżkę, to u mnie było zdecydowanie inaczej. Moja rodzina była kompletnie nie motoryzacyjna, bywały czasy, że nawet nie mieliśmy auta w domu. Jednak ja z niewiadomych powodów uwielbiałam bawić się resorakami. Od początku lubiłam rywalizację z chłopakami. Chętnie ścigałam się z kolegami na rowerze. Gdy już uzyskałam prawo jazdy, te wyścigi przeniosły się na samochody. Na pierwszy Rajd wybrałam się w roli kibica w 2006 r. To wtedy zobaczyłam kierowców takich jak Kuzaj, Kajto czy Kuchar. To jak pokonywali odcinki specjalne było dla mnie czymś niesamowitym. Po tym wydarzeniu zrozumiałam, że muszę zrobić wszystko by znaleźć się w tym środowisku i zostać kierowcą rajdowym. Brakowało mi jednak wiedzy, umiejętności i przede wszystkim finansów. Jedyne co mogłam zrobić by być blisko tej dyscypliny to zostać sędzią sportów samochodowych. I tak przez kilka lat sędziowałam na zawodach różnej rangi. Poznawałam rajdy od strony organizacyjnej. Jestem dość uparta i w końcu kupiłam starego Citroena AX. Tak oto w 2008 r. po raz pierwszy wystartowałam w imprezie typu KJS (Konkursowa Jazda Samochodem). Wzięłam udział w kilku zawodach, lecz musiałam szybko z nich zrezygnować, bo nie byłam w stanie połączyć tych kosztów z wydatkami, które ponosiłam na utrzymanie i wykształcenie. Kolejny przełom nastąpił w 2012 r. kiedy zaczęłam jeździć na wyścigi. Team, któremu wtedy pomagałam postanowił podarować mi Fiata 126p do startów w wyścigach płaskich. To otworzyło mi drogę do ścigania się na bardziej profesjonalnym poziomie. Zrobiłam licencję, oszczędzałam na czym tylko mogłam. Dużo zawdzięczam znajomym z wyścigów, którzy czasem pomagali mi w modyfikacjach auta. Maluch to jednak stara konstrukcja, która często zawodziła. Sprzedałam więc swojego Fiacika i postanowiłam wkroczyć na drogę bardziej rajdową. Kupiłam Hondę Civic, która była zdecydowanie bardziej rozwojowa. Brałam udział w ogólnopolskim cyklu RallySprintów AB Cup Challenge. Systematycznie modyfikowałam auto, by było coraz lepsze. Zaczęłam szlifować swoje umiejętności pod okiem profesjonalistów. Udało mi się też pozyskać pierwszego sponsora. Dzięki tej ciężkiej pracy wyjeździłam w 2017 r. tytuł mistrza klasy S1600 oraz zdobyłam wiele pucharów w różnych zawodach w klasyfikacji Pań. Postanowiłam iść za ciosem i zrobiłam licencję rajdową i rozpoczęłam starty w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Wymagało to coraz więcej pracy i wysiłku z mojej strony, ale czego nie robi się dla pasji! Nie zawsze było kolorowo, ale czasem potrafiłam pokazać, że potrafię wygrywać odcinki specjalne, a nawet zdobyć II miejsce na podium w Rajdzie Śląska. Myślę, że moja miłość do tego sportu, poświęcenie i uparte dążenie do celu pozwoliło mi dostać się do zespołu AMIC Rally Team. Zespołu, który tworzymy już ponad 2 lata. Wraz z moją pilotką Karoliną cieszymy się, że dostałyśmy tak ogromną szansę i otaczają nas wspaniali ludzie. Trzeba przyznać, że ludzie z Amic Energy również są pełni pasji i zaangażowania we wszystkim co robią i są dla nas motorem napędowym w dalszych startach.

Karolina Baćkowska – pilotka rajdowa, zawodniczka AMIC Rally Team:

Na pewno nie była to łatwa droga. Swoją przygodę z rajdami zaczęłam od sędziowania najstarszego w Europie KJS czyli Monte Calvaria i mnie wciągnęło. Zaczęłam sędziować najpierw mniejsze imprezy typu KJS – Konkursowa Jazda Samochodem dla amatorów, a później poważniejsze imprezy – mistrzostwa Polski, Europy i Świata. Od samego początku związana byłam z Automobilklubem Polski i tak zostało do dziś. Jako pilot zaczęłam jeździć w 2011 roku i przez dwa lata pilotowałam Maćka Matysiaka w KJS. Później miałam krótką przerwę, ale zrobiłam licencję pilota i chwilę po tym zaczęłam jeździć jako pilot Przemka Smolińskiego w Rajdach Okręgowych na Śląsku w Citroenie C2. Oprócz jeżdżenia jako pilot cały czas sędziowałam, co prawda więcej sędziowałam niż jeździłam, ale cały czas byłam blisko z motorsportem. W 2017 roku razem z Maćkiem Matysiakiem, do którego po kilku latach wróciłam na prawy fotel, zdobyliśmy tytuł Mistrza Śląska w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska w klasie PPC samochodem Citroen Saxo. Następne dwa lata spędziliśmy na Śląsku, ale już w Renault Clio, które niestety było bardzo awaryjnym samochodem. Następnie zaczęliśmy jeździć w barwach Gabona Rally Team w Rajdach Okręgowych na Dolnym Śląsku w cyklu Tarmac Masters i w 2022 po ciężkiej pracy nad awaryjnością Clio zdobyliśmy tytuł Mistrzów w klasie PRO2s. Tak naprawdę to nie pamiętam dokładnie kiedy się poznałyśmy z Agnieszką Załęcką, na pewno było to na jakimś rajdzie. Nasze historie przeplatały się prawie od samego początku. Ja sędziowałam, Aga jeździła w KJS, później ja jeździłam jako pilot, a Aga sędziowała. W 2021 r. w połowie sezonu zadzwoniła do mnie Aga i zaproponowała dołączenie do Amic Rally Team i stworzenie jedynego w Mistrzostwach Polski damskiego teamu. Decyzja nie była łatwa. Obie musiałyśmy dużo przemyśleć i przegadać. Dwie kobiety w aucie – to mogło się źle skończyć… Do tego obydwie mamy twarde charaktery, bo gdyby nie to, to nie byłybyśmy tu gdzie teraz jesteśmy. Na szczęście wszystko się udało i nadal siedzimy obok siebie, rozmawiamy ze sobą i tworzymy najlepszy Damski Team pod słońcem.

A jak postrzegają i odbierają Was w mężczyźni w tym – jakby nie było – wciąż męskim sporcie?

Agnieszka Załęcka – kierowca rajdowy, zawodniczka AMIC Rally Team:

Wydaje mi się, że dla większości jesteśmy pewnego rodzaju ciekawostką. Nie ma w tym sporcie zbyt wielu kobiet, choć ciągle się to zmienia, patrząc np. na światowe ligi wyścigowe mamy ligę tylko dla Pań (W Series). W rajdach samochodowych rywalizujemy na równi z mężczyznami choć uważam, że jako kobiety jesteśmy inne zarówno pod względem psychicznym jak i fizycznym. Wszystko zależy od odpowiedniego treningu. Czasem musimy włożyć więcej energii w przygotowania. Jesteśmy też wrażliwe i wszystko odbieramy dość emocjonalnie, a to nie pomaga. Jak we wszystkim – są dobre i złe strony. Zdarzało mi się usłyszeć niemiłe słowa, jednak były to tylko epizody. W większości jednak stykamy się z pozytywnym odbiorem i to nas cieszy. Inni zawodnicy traktują nas poważnie, ale też i bardzo przyjaźnie. Kibice rajdowi i obcy ludzie, którzy nie interesują się rajdami szanują nas i są pełni podziwu. Zdecydowanie przyciągamy uwagę, ale pokazujemy też swoją jazdą, że jesteśmy w stanie rywalizować na tych samych warunkach z mężczyznami. Staramy się budować dobrą atmosferę i jednocześnie skupiać na rywalizacji.

Karolina Baćkowska – pilotka rajdowa, zawodniczka AMIC Rally Team:

Zazwyczaj spotykamy się z pozytywnym przyjęciem, a najbardziej pozytywnie reagują na nas kibice. To niesamowite ilu ludzi trzyma za nas kciuki i nam kibicuje. Wydaje mi się, że więcej ludzi zwraca na nas uwagę niż na mężczyzn, właśnie dlatego, że to taki „męski świat”, a my jednak jesteśmy w nim rodzynkami. Jednak nie mogę powiedzieć, że było łatwo i że zawsze jest łatwo, pięknie i kolorowo. Zdarzały się i takie momenty, w których po prostu emocje brały górę i polały się łzy. Myślę, że tym najbardziej różnimy się od mężczyzn – często podchodzimy do większości tematów emocjonalnie i bierzemy do siebie słowa zasłyszane, np. że się nie nadajemy, czy na pewno chcemy to robić, że przecież zgodnie ze stereotypem powinniśmy siedzieć w domu i najlepiej rodzić dzieci, a nie „bawić się” w taki niebezpieczny sport. Często postrzegane jesteśmy jako delikatne blondyneczki, które nie poradzą sobie np. z wymianą opon, a nie raz pokazałyśmy już, że to nie prawda. Mam takie wrażenie, że często musimy więcej udowadniać. Z mojego punktu widzenia wielu kierowców-mężczyzn nie chce jeździć z kobietą pilotem, bo uważa, że sobie nie poradzimy jak będzie trzeba coś zrobić i że będą musieli się nami opiekować, a nie skupiać na rajdzie. Choć bywają wyjątki od reguły. Mój wieloletni kierowca, z którym zdobywałam doświadczenie powtarza, że on słucha tylko kobiecego głosu.

Jakimi sukcesami jak dotychczas może pochwalić się damska załoga AMIC RALLY TEAM?

Monika Ziemba – Marketing Manager AMIC Polska:

Największym sukcesem damskiej załogi AM IC Rally Team było zdobycie 4-ego miejsca w klasie w Rajdzie Polski w sezonie 2022. Warunki podczas szutrowego Rajdu Polski były bardzo wymagające. Zmienna pogoda, zniszczona nawierzchnia i upał wcale nie ułatwiały jazdy, o czym przekonało się kilka załóg, którym nie dane było dojechać do mety. Dziewczyny jechały ze spokojem i opanowaniem, konsekwentnie zbliżając się do mety. Stanowiły jedyną w pełni damską załogę, która ukończyła ten rajd ze wspaniałym wynikiem. Rajd Polski jest to jeden z najdłuższych i najtrudniejszych rajdów w kalendarzu Mistrzostw Polski i samo jego ukończenie i dotarcie na metę stanowi nie lada wyzwanie dla każdego zawodnika. Tym bardziej jesteśmy dumni z dziewczyn, że dały radę i prezentowały barwy AMIC Energy podczas rywalizacji na mazurskich odcinkach.

Jakie są dalsze rajdowe plany załogi AMIC RALLY TEAM?

Monika Ziemba – Marketing Manager AMIC Polska:

Obecnie załoga odpoczywa i regeneruje siły po minionym sezonie. W kalendarzu 2023 zaplanowanych jest aż 7 rajdów. Sezon oficjalnie rozpoczyna się Rajdem Świdnickim pod koniec kwietnia. Plany i starty zespołu będą na bieżąco komunikowane na profilach AMIC Rally Team. Zapraszamy serdecznie do śledzenia informacji o naszym zespole w social mediach i do wspólnego kibicowania!

Wywiad ukazał się w wydaniu 1/2023 magazynu "Paliwa Płynne"